Hej kolęda,kolęda!

Nasza drużyna już jakiś czas temu myślała nad jakąś fajną akcją zarobkową. Długo myśleliśmy aż ktoś wpadł na pomysł aby chodzić po kolędzie. Wszyscy ochotnicy(kolędnicy) mieli się stawić wczoraj w harcówce,niestety dużo osób nie mogło przyjść:c
Już wcześniej postanowiliśmy że będziemy żywą szopką tzn.zamiast nosić szopkę przebierzemy się w maryję,królów,aniołków itp.(reszta miała przyjść w mundurze)
Kiedy przyszłam okazało się że nie ma maryji,jezusa,diabła i anioła! Jako że harcerz zaradnym jest i z tej sytuacji wybrnęliśmy.W korytarzy przed harcówką wisiały skrzydła,które ubrała Majka. W tym samym korytarzu znaleźliśmy długą,białą spódnice ,a jako że miałam niebieską kurtkę to mi przypadł zaszczyt bycia Maryją. W harcówce znaleźliśmy miśka,którego owinęliśmy moją i Karola chustą. Z czerwonego papiery,zszywek i kawałka sznurka zrobiliśmy rogi,aby diabeł wyglądał bardziej realistycznie Majka pomalowała twarz Patryka na czarno, do tego Patryk założył pałatke i ta dam diabeł gotowy!
Wychodząc z harcówki zauważyliśmy płótno,które założyłam na głowe. Pierwszym domem do którego poszliśmy był dom Viki, po zaśpiewaniu kolędy poprosiliśmy ją żeby pożyczyła nam gitare,wsuwki(tak to dla mniexD) i lampion. Okazało się że gitara jest rozstrojona więc musieliśmy ją stroić na chodnikuxD
Kiedy już byliśmy w miarę zorganizować ruszyliśmy kolędować (Jaki rymxd) najlepiej wychodziła nam kolęda "Dzisiaj w Betlejem"
Po cakiej udanej kolędzie wróciliśmy do harcówki, wszystkie "pożyczone" rzeczy odłożyliśmy na miejsce i napiliśmy się soku. Uzbieraliśmy coś ok. 200zł, a to całkiem dużo patrząc na to że chodziliśmy dla zabawy!:D

Tak z innej beczki chciałabym wam złożyć trochę spóźnione życzenia;D

Żebyście zawsze chęci mieli,
Żybyście zobaczyli renifery,
Aby moc prezentów było
Nigdy szczęścia nie ubyło
Byście czas zawsze mieli
Dużo puchu w pięknej bieli
Wesołych świąt
I żeby cię nie rozbolał ząb!*
Życzę Ja:D

*życzenia wymyślone przez mniexD