W ten piątek zbiórki nie przygotowała tak jak zwykle kadra ale..zastępowi:)
Już dwa tygodni temu ustaliliśmy kto przygotuje zadania na dany punkt,każdy odpowiadał innemu wydarzeniu. Mi trafiła się Akcja "burza". Długo nie wiedziałam co też wymyślić aż w końcu do mojej głowy wpadł pomysł zrobienia Tabu. Dla nie wiedzących Tabu to taka gra,podobna do kalamburów ale nie pokazujemy ale mówimy, oczywiście nie jest to takie łatwe jak się wydaje! Są wyrazy których nie możemy użyć tłumacząc innym co też pisze mu na małej karteczce.
Tak mniej więcej tabu wygląda:)
Niektórzy zastępowi poszli wcześniej przygotować swoje punkty ale ja nie miałam dużo do noszenia więc czekałam razem z innymi na dh.Burka. Jak przystało na Harcerzy czekając pląsaliśmy sobie ,przez co ludzie przechodzący obok dziwnie się patrzyli(kto by się nie patrzył widząc grupę dzieciaków ubranych w mundury,śpiewające "płyną statki z banami",próbując przy tym usiąść nawzajem na kolanach?xD)
Kiedy druh przyszedł ustawiliśmy się w ładną kolumnę( aha na pewno!) i ruszyliśmy za most gdzie na jednej z pobocznych dróżek miała odbyć się nasza gra. Idąc śpiewaliśmy "dziesięciu murzynków", "O masaja" i "Siała baba mak" , a druh Burek nieskutecznie próbował naprawić kolumnę. Za mostem czekała już dh Ola z przybocznymi i resztą zastępowych. Po Apelu zastępowi poszli na punkty i czkali na zastępy.Niestety nie wszystkim udało się przejść wszystkie punkty gdyż mieliśmy małe opóźnienie;/Ale chyba nie poszło nam najgorzej zwłaszcza ,że była to pierwsza gra na którą sami przygotowywaliśmy zadania! :D
Gra była genialna XD
OdpowiedzUsuńA te 'Płyną Statki' to już w ogóle :D
Albo na końcu:
Ola: Podobało się?
Wszyscy: Tak!!
Ja: To jeszcze raz!
Tak mi jakoś spasowało...
Wiki pogorszyła Ci się interpunkcja o.O Wydaje mi się, że zdania w tej notce są też trochę niestylistyczne, a było już tak dobrze.
Pozdrawiam serdecznie
Heheh... Ola nie masz się już czego czepiać tylko o INTERPUNKCJE ;p
OdpowiedzUsuńAle to prawda gra byłą genialna ^^ Tylko wdepnęłam w taką kałużę i się raz wywaliłam do trawy takiej wysokiej >.< Nie wspominając już o błocie ... Ale i tak było świetnie
:D
Zawsze chciałam zostać harcerką :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? :)
statki z bananami zawsze fajne :D My kiedyś przerobiliśmy tą piosenkę na "płynie ciasto z bananami w siną dal, mniam mniam mniam mniam mniam..." bo upiekliśmy bananowy tort dla drużynowego :)
OdpowiedzUsuń